Podsumowując, srebro można polerować pastą do zębów, ale lepszym rozwiązaniem jest użycie specjalnych narzędzi i środków do tego przeznaczonych. Ważne jest również, aby pamiętać o ochronie srebra przed ponownym zabrudzeniem i utlenianiem się oraz o regularnym czyszczeniu i konserwacji, aby zachować jego połysk i trwałość.
Prev 1 2 3 Next Page 1 of 3 Recommended Posts Share Moze ktoś ma jakiś patent na wypolerowanie szybki w kasku? Pewnie większość ma ten problem. Płyty kompaktowe poleruje się pastą do zębów. Niestety próbowałem na szybie od kasku nie działa. Quote Link to comment Share on other sites Share zadanie baaardzo czasochlonne. Najlepiej kup jakas szybke na gieldzie za grosze i zobacz czy jest prubowalem na rozne sposoby. Na poczatku pasta do polerowania zaworow, AUTOMAX, pasta do polerowania lakieru, i pasta do niby nie widac ale szybka jest lekko matowa moze gdybym duzej popolerowal.... Ale mam juz tego dosyc wole wypolerowac zdaniem taka operacja sie raczej nie oplaca Quote Link to comment Share on other sites Share godzinki pracy i szybka jak 2000 lakierniczy (koniecznie wodny)Posta AUTOMAX zielony a na konieć niebieskiJa bez problemu wypolerowałem szybe od motooraz lampe z poważną rysą, jak masz cierpliwośćto zrobisz i żaden mat nie zostanie [ Dopisane: 14 ]jest jeszcze pasta o zmiennej granulacji typowo polerska ale nie pamiętam nazwy, jak wróce do domuto napisze Quote Link to comment Share on other sites Share a nadaje sie ten sposob to doszyby z tworzywa sztusznego? Quote Link to comment Share on other sites Share a nadaje sie ten sposob to doszyby z tworzywa sztusznego?Nadaje jak najbardziej' date=' tylko naprawde nie można się przy tymzniechęcać, napolerowałem się różnych takich rzeczy z tworzywasztucznego. [ Dopisane: 14 ']Moim zdaniem taka operacja sie raczej nie oplacaOpłaca opłaca, np. wolałem zrobić polerke szyby niż kupić nową4 godziny pracy z przerwami i 350zł w kieszeni jedynie kosztpapieru i past czyli około 35zł na szybe motocyklową Quote Link to comment Share on other sites Share hmm to byloby najlepsze roziwazanie w moim przypadku bo znalazlem szybke do mojego bieffe ktora kosztuje 50 euro a ja dalem za kask 100zl :lol: Kupilem go dla pasazera ale chyba bede musial troche w nim pojezdzic a pozjniej na jakies gieldzie kupic cos za pare w takim razie ze moge bez obaw pracowac nad szybka??? Nie chce jej zepsuc bo to bylaby katastrofa. A jak dlugo maja trawc poszczegolne etapy tzn rysy usuwam papierem pozniej ten automax zielony do jakiego momentu?? Po takiej polerce w sloncu nie bede widzial wielkich pajaczkow na szybie??? Quote Link to comment Share on other sites Share Jesli chcecie usunąć rysy z szybki w kasku, szyby w motocyklu lub jakiekolwiek rysy z lamp motocyklowych to musicie zagadać ze znajomym lakiernikiem. Ja mialem porysowaną całą szybe w mojej VFR-ce i przednią lakiernik uzywał do usuniecia normalnej pasty taką jak do polerki auta po malowaniu i wiertarki ręcznej z gąbką. Z tego co widzialem to uzywał tez wody i papieru sciernego-wodnego o gramaturze 1500 lub 3000 nie pamietam ale wiem ze to byl najdrobniejszy papier scierny wodny. Udało sie usunąć praktycznie wszystkie zarysowania poza naprawde głębokimi mowią po polerce szybka wyglądała jak nowa. Nalezy to robić ostrożnie ponieważ jesli ję bedzi erobic za słabo to nie bedzi eduzego efeku, a jesli za mocno to zmieni to wlasciwosci plastiku i bedzie on rozszczepiał promienie przypadku szyby no to ok nic sie nie dzieje ale w przypadku polerowania lamp przednich to naprawde trzeba uwazać. PZDR Quote Link to comment Share on other sites Share przypadku polerowania lamp przednich to naprawde trzeba uwazać. Wszystko tak jak piszesz' date=' zrobiłem już kilka lamp z czego jedną miałemz paskudną rysą i wyszła rewelacyjnie, co do szybki od kasku to jednak zaczołbym od papieru 2000 i pasta polerska tak jak wcześniej kasku jednak robie ręcznie ponieważ to jest dość ciękiei należy uważać żeby nie wytwożyć za wysokiej temperatury. [ Dopisane: 14 ']Rozumie w takim razie ze moge bez obaw pracowac nad szybka??? Spokojnie tak, zaczynasz papierem 2000 a jeżeli dostaniesz drobnieszyto następnie tym drobnym i pasty, sam mniejwięcej będziesz się nie wystrasz bo w pierwszym etapie będzie totalny znać jak wyszło Quote Link to comment Share on other sites Author Share Bardzo dziękuję za porady. Zabieram się za robotę. Jak wyjdzie dobrze i wtypoleruję - piwo dla wszystkich:-) Quote Link to comment Share on other sites Administrator Administrator Share A można polerować papierem wykonując dowolne ruchy? Mam na myśli, czy można polerować w kółko, czy tylko w jakiś płaszczyznach? Pytam, bo swoją szybę przydałoby mi się doprowadzić do porządku...I jak długo działać papierem, aż ryski zejdą i wówczas pastą tylko klarowność przywrócić? Dobrze myślę?pzdr Quote Link to comment Share on other sites Share I jak długo działać papierem, aż ryski zejdą i wówczas pastą tylko klarowność przywrócić? Dobrze myślę? pzdrCześć polerujesz do zejścia tych brzydkich rys, czaasowo to mniejwięcej 20 minut na jedna strona przepłukując szybke i papierkierunek niema znaczenia ważne tylko ruchy z pastą tak jak Quote Link to comment Share on other sites Administrator Administrator Share Jeszcze jedno pytanie. Mam drugą szybę do araia, przyciemnianą. Ona ma już 2 latka i też przydałby się jej lifting. Czy jej polerowanie nie spodowuje odbarwienia? Dodam, że na 100% nie ma na tej szybce położonej żadnej wartwy przydymiającej. Ona po prostu jest ciemna, ale... no właśnie, czy nie będzie po tej operacji jakiejś wtopy?pzdr Quote Link to comment Share on other sites Share Ona po prostu jest ciemna, ale... no właśnie, czy nie będzie po tej operacji jakiejś wtopy? Jeżeli konsystencja tej szybki jest na 100% ciemna bez żadnejwarsztwy przydymionej to spokojnie doprowadzisz ją do ładu Quote Link to comment Share on other sites Share a mozna sobie przyspieszyc prace nad szybka kasu poprzez filce polerskie + podane pasty?? Quote Link to comment Share on other sites Share a mozna sobie przyspieszyc prace nad szybka kasu poprzez filce polerskie + podane pasty??Jeżeli niechcesz zepsuć szybki to nie radze, to jest za cieńkie motocyklową to prędzej ale i tak należy robić przerwy Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 3 Next Page 1 of 3 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Polerowanie reflektorów samochodowych — jak to zrobić krok po kroku. Lampy powinny być czyste. Jeśli są, zaczynamy od szlifowania zewnętrznej warstwy klosza papierem ściernym. W ten sposób powierzchnia staje się całkiem matowa, ale usuwamy nie tylko zażółcony fabryczny lakier, lecz także wgłębienia i obicia od kamieni.
źródło: Pixabay Srebro (Ag, argentum), jest pierwiastkiem z grupy metali. W przyrodzie jest spotykane jako stan wolny oraz w minerałach. Wydobywane srebro występuje jako domieszka rud miedzi złota, ołowiu i cynku. Już od starożytności było używane jako waluta i także już wtedy produkowano z niego biżuterię oraz naczynia i sztućce. Dzisiaj srebro ma również zastosowanie w medycynie naturalnej, ze względu na jego właściwości bakteriobójcze. Jest także wykorzystywane w kosmetyce. Bardzo popularne do dziś jest używanie srebra o próbie 925 do produkcji biżuterii i sztućców. Co jeśli mamy biżuterię lub sztućce, które są brudne i chcemy je wyczyścić? Z poniższego artykułu dowiesz się jak skutecznie wyczyścić srebro domowymi sposobami. Czyszczenie poczerniałego srebra za pomocą sody oczyszczonej i octu. Soda oczyszczona i ocet, to rzeczy które zazwyczaj znajdują się w domu każdego z nas, a nawet class="twitter-share-button" data-url=" data-text="Jak wyczyścić srebro – biżuterię i sztućce? Domowe sposoby." data-via="" data-lang="en">tweet
jak polerować lampy ? Wersja do druku. 11-08-2009, 12:25. Ja pięknie wypolerowałem pasta do zębów colgate, ale wydaje mi się że każda inna jest też OK.
Korekta lakieru polega na usunięciu jego wierzchniej, porysowanej i utlenionej warstwy i doprowadzeniu pozostałej powłoki do gładkości i połysku. W przypadku lakierów wielowarstwowych nie wolno jednak usunąć do końca zewnętrznej warstwy bezbarwnej, gdyż to ona jest powłoką ochronną – kolor, czyli baza, to warstwa głównie dekoracyjna. W przypadku lakierów akrylowych jednowarstwowych powłoka zewnętrzna jednocześnie pełni funkcję i ozdobną, i ochronną oraz jest zwykle (przynajmniej fabrycznie) grubsza niż warstwa lakieru bezbarwnego w metaliku. Zbyt głębokie polerowanie może spowodować przebicie się przez tę warstwę – lakier nagle stanie się w jednym miejscu jaśniejszy, w miarę polerowania będzie zmieniał kolor aż nagle... ukaże nam się warstwa podkładu. Typowe błędy podczas polerowania to, po pierwsze, pozostawienie tzw. hologramów. To widoczne skazy lakieru, powierzchniowe przegrzania widoczne w zależności od kąta padania światła. Z reguły przyczyną jest użycie, zbyt twardego pada, zbyt ostrej pasty polerskiej, zbyt silny lub nierównomierny nacisk; po drugie, miejscowe przypalenie lakieru, który może zmienić kolor, stać się transparentny – to wina zbyt silnego i długotrwałego polerowania jednego miejsca bez kontroli temperatury; po trzecie, zbyt głębokie spolerowanie lakieru; po czwarte, użycie nadmiaru pasty, która potem miesiącami zalega w zakamarkach karoserii i wygląda fatalnie. A zatem do dzieła – zróbmy to przyzwoicie. Narzędzia potrzebne do polerowania lakieru Potrzebna jest maszyna polerska – ręcznie możemy co najwyżej lakier nawoskować, o korekcie nie może być mowy! Typowym narzędziem jest maszyna rotacyjna, koniecznie z regulacją obrotów. Sprzęt wysokiej klasy trzyma zadane obroty pomimo nacisku, przekładnia działa jak we wkrętarce – prędzej złamie ci rękę, niż się zatrzyma. Tanie polerki zwalniają pod naciskiem i grzeją się, ale do okazjonalnego użytku wystarczą. Alternatywą maszyny rotacyjnej jest maszyna mimośrodowa z wymuszonym mechanicznie ruchem mimośrodowym (ale nie taka jak do polerowania parkietu!), która działa nieco wolniej, ale jest bezpieczna, nie ma tendencji do przypalania lakieru i pozostawiania hologramów. Oprócz tego pady polerskie o różnych twardościach i „ostrościach” – jedne służą do korekty lakieru, inne do nabłyszczania (wykańczania). Właściwie dobierz środki polerskie do auta Im twardszy lakier, tym „ostrzejszy” pad (nakładka polerska) lub tarcza. Do twardych lakierów należą np. powłoki Mercedesów czy BMW z początku lat 90.; do supermiękko, a jednocześnie cienko malowanych można śmiało zaliczyć większość aut japońskich, nowych i starych, auta koreańskie (np. pierwsza generacja Kii cee’d). W przypadku aut po naprawach lakierniczych lepiej przyjąć, że lakier jest miękki na całej powierzchni. Przyda się miernik lakieru, którym ocenisz, ile lakieru zostało. Jeśli jest poniżej 80 mikronów, pracujemy z najwyższą ostrożnością. Do twardych lakierów można wziąć pada z „futrem” (szybkie ścinanie polerowanej powierzchni), do miększych pady piankowe o różnej twardości (jeśli masz wąt-pliwości, weź miękki lub średnio twardy pad, a dopiero, gdy widzisz, że nie bierze, weź twardszy). Są też pady z mikrofibry – zarówno ostro tnące (ale wciąż bezpieczne), jak i wykończeniowe. Potrzebujesz co najmniej dwóch rodzajów past: jednej do korekty lakieru, drugiej do wygładzania i nabłyszczania (mogą być też kroki pośrednie). Zapomnij o amatorskich „pastach lekkościernych” – nie wiesz, jaka jest ich ostrość, większość nie nadaje się do maszyny, zwłaszcza rotacyjnej (!), narobisz taką pastą hologramów, które potem trzeba pracowicie usuwać! Przygotuj auto do polerowania Zabezpiecz elementy, których nie chcesz pobrudzić; łatwiej okleić klamkę taśmą, niż ją potem czyścić. Lakier oczywiście musi być umyty, jednak zaleca się po umyciu użyć także glinki – masy plastycznej, którą pocieramy zwilżony lakier. Glinka wyciąga z lakieru wbite cząsteczki brudu, które po wyrwaniu przez pad mogą tworzyć mikrozarysowania na lakierze. Polerowanie lakieru Na pad nałóż minimalną ilość pasty – wystarczy naprawdę niewielka ilość profesjonalnego środka. Pasta nie powinna rozchlapywać się na boki, nie daj jej szans, by nadmiar wchodził pomiędzy elementy blacharskie – ciężko będzie ją stamtąd usunąć! Skup się na jednym elemencie, ale nie przegrzej go – czy lakier się grzeje, stwierdzisz dotykiem. Zachowaj umiar – to wystarczy. Skończ element, co może zająć kilkanaście-kilkadziesiąt minut. By się upewnić, że nie ma hologramów, możesz użyć spreja, tzw. "policjanta", którym usuniesz wszelkie powłoki, odsłaniając lakier. Użyj lampy warsztatowej, patrz pod różnym kątem. Nie spiesz się, w razie potrzeby kolejnym elementem zajmiesz się za kolejnym podejściem. Korektę lakieru wykonujemy na niskich obrotach! Uwaga: obowiązuje zasada: jeden pad, jedna pasta; zaznacz na padzie, do jakiej pasty go użyłeś i do czego ma służyć od tej pory. Wykończenie polerowanej powierzchni Będzie nam potrzebna pasta wygładzająca lakier, nabłyszczająca i usuwająca hologramy (zwłaszcza po niewprawnym użyciu polerki rotacyjnej). Szczególnie w tej fazie bardzo przydatna jest polerka mimośrodowa. Używając rotacyjnej, zmień pad na bardzo miękki, wykończeniowy, jako środka chemicznego użyj pasty typu „finish”. Ponownie: zapomnij o amatorskich politurach, które nie nadają się do użycia z polerką mechaniczną. Zwiększ obroty polerki, ale zdecydowanie zmniejsz nacisk. By skontrolować postęp i jakość pracy, zmyj resztę pasty zmywaczem, obejrzyj lakier, w razie potrzeby działaj dalej. Zabezpieczenie polerowanej powierzchni Ostateczny, błyszczący lub „głęboki” wygląd lakieru uzyskasz chemią ochronno-upiększającą. To różnego rodzaju woski (absolutnie nie potrzebujesz już preparatów z zawartością środków polerskich!), polimery, płyny itp. Świetne efekty dają kombinacje różnych preparatów, np. najpierw hydrofobowa powłoka ochronna o wydłużonej trwałości, a na wierzch – naturalny wosk. Rada: preparaty tego typu, a zwłaszcza pasty z woskiem, nakładamy cieniutką warstwą, najlepiej kawałkiem specjalnego aplikatora z gąbki. Jeśli choć odrobina pasty wchodzi w szpary, nałożyłeś jej za dużo! Jedna malutka puszka dobrego wosku powinna wystarczyć na 10 dużych samochodów! Naszym zdaniem Da się to zrobić samodzielnie i to o wiele lepiej niż większość handlarzy picujących auta na handel. Na początek przyjmijmy, że korekta i zabezpieczenie lakieru na aucie średniej wielkości zajmie nam dwa podejścia po kilka godzin. /29 Zabezpieczenie wypolerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Ostateczny, błyszczący lub „głęboki” wygląd lakieru uzyskasz chemią ochronno-upiększającą. To różnego rodzaju woski (absolutnie nie potrzebujesz już preparatów z zawartością środków polerskich!), polimery, płyny itp. Świetne efekty dają kombinacje różnych preparatów, np. najpierw hydrofobowa powłoka ochronna o wydłużonej trwałości, a na wierzch – naturalny wosk. Rada: preparaty tego typu, a zwłaszcza pasty z woskiem, nakładamy cieniutką warstwą, najlepiej kawałkiem specjalnego aplikatora z gąbki. Jeśli choć odrobina pasty wchodzi w szpary, nałożyłeś jej za dużo! Jedna malutka puszka dobrego wosku powinna wystarczyć na 10 dużych samochodów! /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Polerka rotacyjna klasy budżetowej Einhell (ok. 250 zł). Zalety: regulowane obroty, cena. Wada: zwalnia pod wpływem nacisku, grzeje się. Dla ambitnego amatora (nie dla początkujących!) do okazjonalnego użytku w sam raz. /29 Szkolenie „Flex & Sonax Detailing Day” Igor Kohutnicki / Auto Świat Szkolenie „Flex & Sonax Detailing Day" dla lakierników i samochodowych detailerów. Tu uczyliśmy się, jak i czym polerować lakier. /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Na pad nałóż minimalną ilość pasty – wystarczy naprawdę niewielka ilość profesjonalnego środka. Pasta nie powinna rozchlapywać się na boki, nie daj jej szans, by nadmiar wchodził pomiędzy elementy blacharskie – ciężko będzie ją stamtąd usunąć! Skup się na jednym elemencie, ale nie przegrzej go – czy lakier się grzeje, stwierdzisz dotykiem. Zachowaj umiar – to wystarczy. Skończ element, co może zająć kilkanaście-kilkadziesiąt minut. By się upewnić, że nie ma hologramów, możesz użyć spreja, tzw. „policjanta”, którym usuniesz wszelkie powłoki, odsłaniając lakier. Użyj lampy warsztatowej, patrz pod różnym kątem. Nie spiesz się, w razie potrzeby kolejnym elementem zajmiesz się za kolejnym podejściem. Korektę lakieru wykonujemy na niskich obrotach! Uwaga: obowiązuje zasada: jeden pad, jedna pasta; zaznacz na padzie, do jakiej pasty go użyłeś i do czego ma służyć od tej pory. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Miernik grubości lakieru pomocny w ocenie stanu powłoki i postępu prac. /29 Wykończenie polerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Będzie nam potrzebna pasta wygładzająca lakier, nabłyszczająca i usuwająca hologramy (zwłaszcza po niewprawnym użyciu polerki rotacyjnej). Szczególnie w tej fazie bardzo przydatna jest polerka mimośrodowa. Używając rotacyjnej, zmień pad na bardzo miękki, wykończeniowy, jako środka chemicznego użyj pasty typu „finish”. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Pad z mikrofibry, tnący – do usuwania rys z lakierów miękkich i średnio twardych. /29 Przygotowanie auta do polerowania lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Przyda się rolka taśmy malarskiej, najlepiej lakierniczej. Zabezpieczamy nią listwy oraz inne elementy, które mogłyby zabrudzić się pastą ścierną. /29 Wykończenie polerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat W fazie wykończeniowej zwiększ obroty maszyny, ale nie naciskaj już mocno. To stosunkowo bezpieczny etap pracy. /29 Zabezpieczenie wypolerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat To się nie powinno wydarzyć, ale jeśli nadmiar pasty wszedł między szpary, usuń to od razu. /29 Właściwie dobierz środki polerskie do auta Igor Kohutnicki / Auto Świat Im twardszy lakier, tym „ostrzejszy” pad (nakładka polerska) lub tarcza. Do twardych lakierów należą np. powłoki Mercedesów czy BMW z początku lat 90.; do supermiękko, a jednocześnie cienko malowanych można śmiało zaliczyć większość aut japońskich, nowych i starych, auta koreańskie (np. pierwsza generacja Kii cee’d). W przypadku aut po naprawach lakierniczych lepiej przyjąć, że lakier jest miękki na całej powierzchni. Przyda się miernik lakieru, którym ocenisz, ile lakieru zostało. Jeśli jest poniżej 80 mikronów, pracujemy z najwyższą ostrożnością. Do twardych lakierów można wziąć pada z „futrem” (szybkie ścinanie polerowanej powierzchni), do miększych pady piankowe o różnej twardości (jeśli masz wątpliwości, weź miękki lub średnio twardy pad, a dopiero, gdy widzisz, że nie bierze, weź twardszy). Są też pady z mikrofibry – zarówno ostro tnące (ale wciąż bezpieczne), jak i wykończeniowe. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Pełną korektę lakieru wykonujemy w co najmniej dwóch krokach, potrzebne dwie pasty o odpowiedniej ścierności. /29 Przygotowanie auta do polerowania lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Lakier warto przed polerowaniem poddać glinkowaniu. /29 Zabezpieczenie wypolerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Woski czy polimery docieramy już ręcznie za pomocą czystego ręcznika z mikrofibry. To zajmuje chwilę. /29 Wykończenie polerowanego lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Ponownie: zapomnij o amatorskich politurach, które nie nadają się do użycia z polerką mechaniczną. Zwiększ obroty polerki, ale zdecydowanie zmniejsz nacisk. By skontrolować postęp i jakość pracy, zmyj resztę pasty zmywaczem, obejrzyj lakier, w razie potrzeby działaj dalej. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Pełną korektę lakieru wykonujemy w co najmniej dwóch krokach, potrzebne dwie pasty o odpowiedniej ścierności. /29 Przygotowanie auta do polerowania lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat To, co się da, zabezpieczamy taśmą. Inne czarne elementy po prostu starannie omijamy. /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat ...i mierzymy grubość powłoki oraz robimy kontrolę optyczną. /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Szmatą z mikrofibry co jakiś czas wycieramy element, zmywamy powłokę sprejem... /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Naciskamy na maszynę polerską „masą” do ok. 10 kg. Jeśli nie wyobrażasz sobie, jaki to nacisk, poćwicz na sucho z... wagą kuchenną. Korektę robimy na niskich obrotach maszyny. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Polerka mimośrodowa Flex VRG (ok. 1700 zł). Narzędzie dla profesjonalisty, bezpieczne także w rękach amatora, dobre zwłaszcza do miękkich lakierów fabrycznych i renowacyjnych. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Glinka do przygotowania lakieru, usuwa wbite zabrudzenia. /29 Fachowiec radzi Igor Kohutnicki / Auto Świat Maszyną mimośrodową, która jest bezpieczniejsza niż rotacyjna, zwłaszcza w rękach amatora, także można zrobić pełną korektę lakieru – warunkiem jest dobranie odpowiednich padów polerskich. Z drugiej strony złe dobranie środków ściernych jest w przypadku maszyn mimośrodowych mniej ryzykowne. Amatorom mającym maszyny rotacyjne sugeruję na początek użycie miękkich padów i delikatniejszych past ściernych – pogłębić korektę lakieru zawsze można, a cofnąć się – nie sposób. /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Ręcznie warto kontrolować temperaturę lakieru, choć maszyna mimośrodowa raczej go nie spali. /29 Polerowanie lakieru Igor Kohutnicki / Auto Świat Obowiązuje zasada: jeden pad, jedna pasta. Choć pady się czyści i pierze, nigdy nie usuniemy z niego całkowicie resztek preparatu. /29 Lakier po polerowaniu Igor Kohutnicki / Auto Świat Do kontroli efektu przyda się lampa (np. fotograficzna) albo... jasna, słoneczna pogoda. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Pad z pianki (występują różne twardości) zarówno do ścinania lakieru, jak i do wykończeń. /29 Narzędzia potrzebne do polerowania samochodu Igor Kohutnicki / Auto Świat Futro do ścinania twardych lakierów. /29 Właściwie dobierz środki polerskie do auta Igor Kohutnicki / Auto Świat Potrzebujesz co najmniej dwóch rodzajów past: jednej do korekty lakieru, drugiej do wygładzania i nabłyszczania (mogą być też kroki pośrednie). Zapomnij o amatorskich „pastach lekkościernych” – nie wiesz, jaka jest ich ostrość, większość nie nadaje się do maszyny, zwłaszcza rotacyjnej (!), narobisz taką pastą hologramów, które potem trzeba pracowicie usuwać!

Twoje zadanie jest trudniejsze, ponieważ więcej widać, powierzchnia jest ciemna, blisko obserwatora. Nie eksperymentu z pastami ściernymi na gramofonie! Weź np.: papier ścierny 2000 i zobacz jak zmatowi ekran od telefonu. W punkcie reklamowym kup kawałek brązowego plexi i na tym możesz przeprowadzać eksperymenty. Karaczan napisał:

murgrabia1410 Posty: 910 Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10 Lokalizacja: POLAND Czym wypolerować poliwęglan. Mam lampę roboczą z biedronki. Taką na 3xAA "mod". Szybka chroniąca to poliwęglan lub coś podobnego. Jest jakiś sposób na polerkę takiego wynalazku? Nedar Posty: 10 Rejestracja: wtorek 13 gru 2011, 16:57 Lokalizacja: Szczecin Post autor: Nedar » środa 23 paź 2019, 05:57 Najprostszym domowym sposobem jest użycie szmatki i pasty do zębów. Jest to proces długotrwały, ale dostępny dla każdego. Można także wspomóc się wkrętarką (wiertarką) i padem filcowym (ale tutaj trzeba już mieć te rzeczy). Najważniejsze aby nie przegrzać materiału przy metodach mechanicznych Jeżeli masz pastę TEMPO lub bardziej profesjonalne środki jak pasty polerskie (np. Farecla, Manzera, itp) także dadzą radę. W tym przypadku masz lepsze możliwości, ponieważ pasty mają różne gradacje co powinno przyśpieszyć cały proces. Najważniejsze to nie spieszyć się przy polerowaniu tworzywa. Browar Posty: 629 Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33 Lokalizacja: Kraków Post autor: Browar » środa 23 paź 2019, 21:18 Pasta do zębów jest najlepsza, wiele razy polerowałem porysowane okulary. Pasta musi zawierać sproszkowany marmur, a polerować najlepiej palcem a nie szmatką. Można też użyć do miniszlifierki gumę diamentową (dentystyczną) pozdrav murgrabia1410 Posty: 910 Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10 Lokalizacja: POLAND Post autor: murgrabia1410 » poniedziałek 04 lis 2019, 15:32 Raczej nie da się doprowadzić porysowanego poliwęglanu do wersji fabrycznej. Próby na 2 parach okularów, telefonie, latarce. Owszem rysy znikają. Powierzchnia idealnie równa, ale zostaje taka poświata. Efekt zaparowania. Polerowanie ręcznie, maszynowo. Pastami polerskimi, do zębów itp. Byłem u pobliskiego optyka. I również stwierdził, że nic z tego nie wyjdzie. Browar Posty: 629 Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33 Lokalizacja: Kraków Post autor: Browar » środa 06 lis 2019, 18:01 Robiłem to ręcznie pastą do zębów. Wiem co Ci nie przyżarło - jak się używa samej pasty to faktycznie jest poświata. Jak do pasty dodasz trochę wody to polerując paluchem (filmem wodnym z pastą) jest ideał. To jak z polerowaniem szyby - najpierw na gęsto szlifujesz aż cała jest matowa, potem polerujesz. Polerując okulary używam wodnej zawiesiny a palec się tak charakterystycznie ślizga, ciężko to opowiedzieć... pozdrav murgrabia1410 Posty: 910 Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10 Lokalizacja: POLAND Post autor: murgrabia1410 » środa 06 lis 2019, 18:28 Zawsze do polerowania dodaję kapkę wody z płynem do naczyń. Tak dla ciekawości przetestowałem polerowanie. Na szybce szklanej starego zegarka. Tam nie ma problemu z poświatą (efekt mleka, pary). Najpierw zjechałem powierzchnię papierem 2500. Potem polerka: multiszlifierką + wałek polerski + pasta. Niestety z poliwęglanem nie da rady. Gregor887 Posty: 333 Rejestracja: wtorek 04 wrz 2012, 14:12 Lokalizacja: Łódź Post autor: Gregor887 » środa 13 lis 2019, 09:14 A nie prościej wstawić nową szybkę W poliwęglanie istotna jest również fabryczna warstwa zewnętrzna płyty. Po zeszlifowaniu jej hunołs , co zostanie. smokuxx1987 Posty: 2113 Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04 Lokalizacja: Krosno Post autor: smokuxx1987 » czwartek 14 lis 2019, 10:53 Przecież takie małe kawałki poliwęglanu za grosze kupisz. Szkoda roboty moim zdaniem. murgrabia1410 Posty: 910 Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10 Lokalizacja: POLAND Post autor: murgrabia1410 » czwartek 14 lis 2019, 11:01 Do kolekcji znalazło by się jeszcze, ileś tam naście par okularów roboczych. Ale ogólnie to poddaję się w tej polerce. Gregor887 pisze: W poliwęglanie istotna jest również fabryczna warstwa zewnętrzna płyty. Można coś więcej o tym napisać/wyjaśnić? Sosenia Posty: 426 Rejestracja: środa 01 gru 2010, 14:38 Lokalizacja: ZG Post autor: Sosenia » czwartek 14 lis 2019, 14:20 Jakaś warstwa czegoś jest; na przykładzie właśnie okularów ochronnych, próbowałem polerować je pastą K2 tempo w niewidocznym miejscu, coś zaczęło się od razu odklejać, jakaś gumo-podobna warstwa... Żeby nie zniszczyć okularów do reszty, nie polerowałem dalej. S2+: XM-L2 U2-1B || XM-L2 T6-4C || (MOD) XP-E2 Red || 365nm Nichia UV S2 XP-L HI || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A ElSor Site Admin Posty: 5006 Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52 Lokalizacja: Ozimek Post autor: ElSor » czwartek 14 lis 2019, 17:42 Pracowałem w firmie, gdzie niemalże na co dzień miałem styczność z poliwęglanem i akrylem. Materiały te rozróżniam prawie po samym dotyku (bez zginania) i wiem jedno - poliwęglanu nie da się wypolerować. Nawet przetarcie najdelikatniejszą szmatką zostawi na jej powierzchni tysiące nowych mikro rysek. Akryl owszem - można dopieścić pastami polerskimi (choćby samochodowymi), bo w końcu obecne lakiery bezbarwne są akrylowe, jednak ciężko będzie po takiej polerce uzyskać idealnie płaską powierzchnię. Jeśli ktoś uparcie twierdzi, że wypolerował mechanicznie poliwęglan to ja będę uparcie twierdził iż nie był to poliwęglan tylko jakiś inny plastik (a jest ich na rynku trochę). Na delikatne ryski może pomóc szybkie powierzchniowe podgrzanie (np opalarką) ale ryzyko zniekształcenia materiału jest i tak mega duże przy tej operacji. Gregor887 Posty: 333 Rejestracja: wtorek 04 wrz 2012, 14:12 Lokalizacja: Łódź Post autor: Gregor887 » sobota 23 lis 2019, 09:25 Sosenia pisze:coś zaczęło się od razu odklejać, jakaś gumo-podobna warstwa... Albo - jak było mówione - lakier, albo napylony antyrefleks. Co by to nie było, jest to jakieś wykończenie/ zabezpieczenie powierzchni, którą my polerowaniem uparliśmy się usunąć. A powłok na poliwęglanie, w zależności od przeznaczenia, jest duużo. Dlatego też np. polerowanie reflektorów amatorsko to z przeproszeniem czytających, pudrowanie syfa. Parafrazując stare murarskie zawołanie "Antek trzymaj ścianę, ja lecę po pieniądze", manewr dobry, ale na krótko. Potem już tylko gorzej. Gregor887 Posty: 333 Rejestracja: wtorek 04 wrz 2012, 14:12 Lokalizacja: Łódź Post autor: Gregor887 » sobota 23 lis 2019, 09:31 murgrabia1410 pisze:Mam lampę roboczą z biedronki ... Szybka chroniąca to poliwęglan lub coś podobnego Ja wstawiłem zwykły kawałek szyby

Jeżeli nie masz pewności, rozrób roztwór 1:1. Kolejnym krokiem jest impregnacja filcu polerskiego. Spryskujemy go wodą i wcieramy dokładnie rozrobioną wcześniej pastą, tak aby widać było, że filc jest nią zalepiony. Jeżeli mamy już wszystko przygotowane, bierzemy się za polerowanie. Wcześniej nieco zwilżamy wodą szybę.
Polerowanie lamp tanim kosztem - jak za darmo #150645 Zapewne słyszeliście o polerowaniu lamp plastikowych itp. innych rzeczy z plastiku ? Są specjalne pasty, można kupić w marketach (30-60 zł średnio) i na allegro (z wysyłką od zł)... a ja mam sposób tańszy, wyczytany w gazecie: zastosowanie zwykłej pasty do zebów ! Podobno efekt taki sam jak po pastach, a jest dużo taniej. Jedynie trzeba dobrze osłonic lakier auta bo pasta jest bardziej ścierna Nie testowałem, pisze by się podzielić małą wiedzą. #150653 Ja tam jednak wolę użyć markowych produktów stworzonych do takich działań. Coś jak np Megs PlastX. Nawet go kupiłem, ale nie zdążyłem użyć bo zmieniłem lampki na nowe GG: 3875768 #150655 W dzisiejszych czasach..Pasta? WTF.... Najtańsza pasta z allegro: ... I się proszę nie smiać Bo tnie aż miło szczególnie jakieś mega zapuszczone lampy... Megs PlastX jest dobry ale na finish..Bo robienia tym klosza w miarę zapuszczonego od podstawo sobie nie wyobrażam.. No i maszyna podstawa. #150660 Pastą do zębów to się zęby myje, a druga rzec,z że po polerce to trzeba czymś zabezpieczyć. W produktach do polerowanie lamp zazwyczaj jest papier wodny 2500- 3000, pasta, przyrząd do polerowanie i produkt zabezpieczający po polerowaniu. Wtedy to ma jaks sens zabieranie sie do polerowanie . No chyba źe ktoś lubi np pasta do butów przyczernić opony , plastiki czarne nie lakierowane #150669 Taa,tylko ze kazda plastikowa lampa jest dodatkowo pomalowana specjalnym lakierem. Jesli jest tylko troszke matowa,ok mozna cos tam podpolerowac. Ale jesli ten lakier jest juz starty,bo po ilus tam latach jazdy drobinki kurzu i piasku skutecznie go obily,to mozna sobie polerowac do smierci. Bedzie tylko blyszczaca ale wciaz plama. Sa specjalne lakiery do takich wiem tylko czy w polsce to mozna dostac. To sie maluje na dwa pierwsza warstwa,bodaj UV czy cos,a na to ten bezbarwny lakier. #150674 W ogóle sprecyzujcie o których lampach mowa? O przednich czy tylnych? Tylne można polerować wszystkie a przednie plastikowe nie bardzo. Stare szklane można polerować. Z przednimi nie bardzo bo jest tak jak mówi Maverick, mają jakieś tam lakiery czy tam filtry UV na sobie czy coś. GG: 3875768 #150684 ja kieds to testowałem na szybce plastikowej telefonu.... załamka #150693 dexter23pl pisze:ja kieds to testowałem na szybce plastikowej telefonu.... załamka Co, nie spolerowało? GG: 3875768 #150723 może jak bym tym tarł z 3 godz to by było widać różnice. #150724 Do tego jest maszyna potrzebna. Chyba, że potrafisz rękoma polerować z prędkością ok 1000obr/min GG: 3875768 #170123 Czasami domowe sposoby skutkują sto razy lepiej, niż te, nawet znanych producentów. Pasta do zębów jak najbardziej, Może być też soda oczyszczona w odpowiedniej proporcji z wodą. #170275 dziś skorzystałem z opcji polerki i jestem zadowolony z uzyskanego efektu. Ślady po piasku praktycznie zniknęły a reflektory odzyskały swój dawny blask. #170278 pamiętaj by użyć jakiego specyfiku przed promieniowaniem UV inaczej plastik zżółknie #170279 domel79 pisze:pamiętaj by użyć jakiego specyfiku przed promieniowaniem UV inaczej plastik zżółknie użyte wszystko co być powinno.
Sama regeneracja reflektorów to jednak tylko połowa sukcesu. Kolejnym krokiem po regeneracji przednich lamp powinno być zabezpieczenie lamp, czyli nałożenie powłoki ochronnej, która uchroni lampy przed kolejnymi uszkodzeniami. Dotychczas jednak warstwę ochronną tworzyły środki takie jak np. lakier bezbarwny.
Reflektory są kluczowym elementem w samochodzie, ponieważ ich zadaniem jest poprawa widoczności na drodze nocą i zapewnienie bezpieczeństwa. Dlatego ich stan musi być nienaganny. W tym artykule wyjaśniamy jak samodzielnie wypolerować zmatowiałe klosze lamp przednich i przedstawiamy sekwencję czynności niezbędnych do wykonania tego zadania. 1 Jak wyczyścić lampy samochodowe? 2 Jak wypolerować plastikowe lampy samochodowe? 3 Jak wypolerować szklane lampy samochodowe? 4 Czym zabezpieczyć lampy po polerowaniu? Z tego względu, że w nowoczesnych samochodach reflektory praktycznie zawsze wykonane są z tworzyw sztucznych, są bardziej podatne na czynniki zewnętrzne niż elementy ze szkła. Sól drogowa, deszcze, piach, promieniowanie UV – to wszystko działa destrukcyjnie na plastik, sprawiając, że reflektory matowieją z czasem. Pomimo tych słabych stron plastikowe lampy samochodowe mają też swoje zalety. Są lekkie, mniej podatne na stłuczenie, a ich producenci mogą tworzyć je w bardziej fantazyjnych kształtach. Jak wyczyścić lampy samochodowe? Gdy reflektory ulegną zmatowieniu, można je odświeżyć na własną rękę i zapewnić estetyczny wygląd swojego pojazdu oraz bezpieczeństwo na drodze. Pomocne w tym celu będą specjalne zestawy. Do pracy przygotuj: ściereczkę z mikrofibry, płyn do mycia szyb, środek do polerowania plastików i taśmę malarską do zabezpieczenia powierzchni wokół lampy. Jeśli klosze są mocno porysowane niezbędne będzie ich wcześniejsze szlifowanie za pomocą wodnego papieru ściernego o różnej gradacji. Dla precyzyjniejszego i łatwiejszego polerowania warto zaopatrzyć się w polerkę elektryczną. Na koniec należy nałożyć środek zabezpieczający szkło przed promieniowaniem UV. Oprócz specjalistycznych zestawów istnieją również domowe sposoby na przejrzyste reflektory. Nie zapewniają tak długotrwałego efektu jak profesjonalne preparaty, jednak są dobrą alternatywą przy braku innych rozwiązań. Z domowych środków można wypróbować: Pastę do zębów. Dobrze poradzi sobie z zewnętrzną warstwą zmatowiałej, pożółkłej lampy. W przypadku uszkodzeń wewnętrznej warstwy klosza należy zgłosić się do specjalisty. Pastą bez drobinek należy wypolerować szkło kolistymi ruchami, a następnie zmyć ją ciepłą wodą. Dzięki jej lekko ściernemu działaniu reflektor odzyskuje WD40. To szybka i prosta metoda, która wymaga jedynie aplikacji płynu na lampę i przetarcia jej miękką ściereczką. Dzięki swoim właściwościom czyszczącym płyn WD40 doskonale usuwa zanieczyszczenia z oczyszczoną. Sodę w proporcji 1:2 miesza się z wodą, aż do uzyskania pasty. Następnie tak przygotowany preparat należy wetrzeć w powierzchnię lampy za pomocą ściereczki z mikrofibry, spłukać go wodą i wytrzeć do Ten dość niecodzienny sposób można wypróbować wylewając colę na reflektor, a następnie polerując go miękką ściereczką. Nie zapomnij o obfitym spłukaniu go wodą. Jak wypolerować plastikowe lampy samochodowe? Najważniejszą czynnością przed rozpoczęciem polerowania jest usunięcie wszelkich zanieczyszczeń z powierzchni, które mogłyby zadziałać jak ścierniwo, uszkadzając lampy. Z usunięciem brudu, piasku oraz tłustego osadu z kloszy poradzą sobie tradycyjny płyn do mycia szyb i ręczniki papierowe. Plastik jest materiałem, który z czasem matowieje i żółknie po wystawieniu na promieniowanie UV, a jego powierzchnia ulega zarysowaniu w kontakcie z piaskiem unoszącym się z dróg, dlatego warto polerować reflektory wykonane z plastiku, aby odświeżyć ich wygląd i przywrócić ich przejrzystość. Do odnowienia plastikowej lampy potrzebny będzie zestaw, w którym znajdziemy ściereczkę, pastę do reflektorów, wodny papier ścierny i preparat do zabezpieczenia klosza po polerowaniu. Polerka rotacyjna będzie również niezbędnym narzędziem, jeżeli lampy są mocno matowe lub zarysowane oraz jeżeli chcemy skrócić i ułatwić sobie żmudny proces polerowania ręcznego. Należy jednak pamiętać o tym, że obroty nie mogą przekraczać 800-1000 obr./min., aby nie przegrzać tworzywa. Korzystając z polerki trzeba również schładzać reflektor wodą. Gdy reflektory są czyste i odtłuszczone należy okleić je taśmą malarską, która zapobiegnie uszkodzeniom karoserii i elementów znajdujących się w pobliżu. Pracę rozpoczyna się od procesu szlifowania na mokro. W tym celu wykorzystuje się wodny papier ścierny. Najpierw należy użyć papieru o niższej gradacji (800, 1200) i przechodzić stopniowo do tych z wyższą gradacją (2000, 2500), kończąc na papierze P3000. Bardzo ważne jest, aby w żadnym wypadku nie wykonywać kolistych ruchów, a szlifować lampy naprzemiennie ruchami poziomymi i pionowymi. Jeżeli powierzchnia nie jest silnie uszkodzona, można ją tylko lekko zmatowić za pomocą papieru P2500 i P3000. Po zakończonym szlifowaniu lampy są mocno zmatowione i gotowe do polerowania. Za pomocą polerki i pasty polerskiej powierzchnia reflektora jest wygładzana, aż do osiągnięcia całkowitej przezroczystości. Należy jednak uważać, aby nie przegrzać plastiku, polerując zbyt długo w jednym miejscu oraz nie osłabić lub zdeformować klosza przez zbyt intensywne dociskanie urządzenia. Warto w międzyczasie zetrzeć pastę i sprawdzić, czy pożądany efekt został już osiągnięty. Pamiętaj, aby reflektor zawsze był pokryty odpowiednią ilością pasty podczas polerowania. Po uzyskaniu całkowitej przejrzystości należy przetrzeć klosz ściereczką z mikrofibry i raz jeszcze wyczyścić go i odtłuścić. Po schłodzeniu reflektora nakłada się preparat do zabezpieczania lamp lub lakier bezbarwny. Zmatowienie kloszy tylnych świateł nie wpływa tak bardzo na bezpieczeństwo na drodze, jak w przypadku świateł przednich. Warto jednak wypolerować je, aby auto wyglądało bardziej estetycznie. Jak wypolerować szklane lampy samochodowe? Reflektory szklane na początku należy umyć i tak jak w przypadku lamp plastikowych odnawia się je przy pomocy szlifowania wierzchniej warstwy specjalnym materiałem ściernym, po czym lampę poleruje się z wykorzystaniem tlenku ceru. Z tego względu, że szkło lamp jest twardym materiałem, nie ma możliwości usunięcia głębokich rys z klosza. Regenerację lamp szklanych ze względu na specyfikę procedury należy najlepiej powierzyć specjalistom. Czym zabezpieczyć lampy po polerowaniu? Po zakończeniu polerowania reflektorów należy usunąć wszelkie pozostałości preparatów i wody z lampy, odłtuszczając ją za pomocą specjalnego środka. Odtłuszczanie klosza można wykonać dopiero wtedy, gdy lampa ostygnie, aby zapobiec powstaniu mikro uszkodzeń związanych z szokiem termicznym. Ostatnim krokiem zabezpieczenia klosza jest nałożenie na niego specjalnego preparatu do zabezpieczania lamp samochodowych lub lakieru bezbarwnego, który zapobiegnie ponownemu matowieniu powierzchni i gromadzenia się na niej zanieczyszczeń. Należy jednak pamiętać, że powierzchnia lampy w tym przypadku musi być idealnie czysta i wygładzona. Wybierz lakier odporny na promieniowanie UV, aby klosz nie zżółkł w przyszłości. Aby lakierowanie nie sprawiło większego problemu z zabezpieczaniem karoserii, warto zdemontować reflektor i pomalować go w czystym pomieszczeniu, w którym się nie kurzy. Czyszczenie reflektorów jest nawykiem każdego kierowcy. Natomiast ich regeneracja jest przeprowadzana w razie potrzeby, gdy lampy są matowe lub pożółkłe. Warto jednak utrzymywać klosze w odpowiednim stanie i reagować odpowiednio wcześnie i nie czekać, aż całkowicie zmatowieją, aby estetyczny wygląd samochodu długo cieszył oko, a jazda nim była zawsze bezpieczna. W ten sposób zaoszczędzisz sobie czas na żmudnym szlifowaniu, a piękny i zadbany wygląd lamp uzyskasz dzięki samemu polerowaniu. Dzięki wskazówkom od AUTODOC reflektory w Twoim samochodzie będą pięknie prezentowały się przez lata. Reflektory są kluczowym elementem w samochodzie, ponieważ ich zadaniem jest poprawa widoczności na drodze nocą i zapewnienie bezpieczeństwa. Dlatego ich stan musi być nienaganny. W tym artykule wyjaśniamy jak samodzielnie wypolerować zmatowiałe klosze lamp przednich i przedstawiamy sekwencję czynności niezbędnych do wykonania tego zadania. uśmiechnięty mechanik z masą doświadczenia w występowaniu w filmikach instruktażowych AUTODOC Nigdy nie widziany bez swoich gogli ochronnych jeździ BMW X5 E53 marzy o otrzymaniu Gold Play Button, dzięki 1 000 000 subskrypcji na YouTubie
VsALLJH.
  • 1z72ggi530.pages.dev/209
  • 1z72ggi530.pages.dev/189
  • 1z72ggi530.pages.dev/286
  • 1z72ggi530.pages.dev/57
  • 1z72ggi530.pages.dev/380
  • 1z72ggi530.pages.dev/322
  • 1z72ggi530.pages.dev/310
  • 1z72ggi530.pages.dev/118
  • 1z72ggi530.pages.dev/398
  • jak polerować lampy pastą do zębów